Izolacja nie taka zła? Antetokounmpo: Nie zamierzam kłamać, potrzebowałem przerwy
Giannis Antetokounmpo nie był zadowolony, że przez prawie dwa tygodnie nie może uczestniczyć w meczach swojego zespołu.
Przerwa COVIDowa nie taka zła?
Cieszył się wolnym czasem, którzy otrzymał po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na COVID-19.
Giannis opuścił pięć meczów Bucks. Wrócił niezwykle silny i dzisiejszej nocy poprowadził zespół Milwaukee do zwycięstwa nad Knicks, zdobywając 36 punktów (13/23), 12 zbiórek, 5 asyst i 2 bloki.
Supergwiazda Kozłów przyznała, że ucieszyła się z tej przerwy.
Nie będę kłamać: podobało mi się. Sądzę, że potrzebowałem przerwy. Jednak kiedy wieczorem włączałem telewizor i oglądałem swój zespół myślałem: chciałbym tam być.
Potrzebujemy często się ze sobą komunikować. Ostatnio ten rytm został zaburzony. Jedni zawodnicy wracają do gry, kolejni trafiają do protokołów, a jeszcze inni są kontuzjowani. Musimy utrzymać chemię w zespole. Mamy bardzo dobry zespół i jeśli pozostaniemy pokorni i głodni sukcesu to w przyszłości przydarzą nam się wspaniałe rzeczy.
Kolega z zespołu Wesley Matthews podkreślił charakter Giannisa.
Widać było zmęczenie. Jest robotem, maszyną. Mówi sobie, że nie czuje bólu. Idzie dalej, atakuje, wywiera presję na wszystkich. Najwspanialsze u niego jest to, że nie jest do końca zadowolony.
Fotografia główna: Getty Images