Iverson: Całą noc pił szampana. Rzucił 42 punkty
Allen Iverson był wyjątkowym graczem, który nigdy nie wylewał za kołnierz i nie rezygnował z nocnych posiedzeń. Jednak to nie stanowiło żadnego problemu!
AI był jednym z najlepszych rzucających obrońców w historii NBA. Legenda tego sportu, która swoimi magicznymi ruchami i sposobem, w jaki sobie ze wszystkim radziła, pozostawiła niezatarty ślad.
Nawet, kiedy przeciwnicy próbowali go upić!
W niedawnym wywiadzie, Sam Mitchell, wspomniał historię, która miała miejsce, kiedy Toronto Raptors gościło u siebie zespół z Philadelphii.
„Kiedy byłem trenerem Toronto, widzieliśmy go w restauracji i była to jedna z moich ulubionych. Barman zadzwonił do mnie i powiedział, że Iverson jest tam z kilkoma kolegami z drużyny. Powiedziałem mu, żeby wciąż nalewał mu szampana w moim imieniu, mówiąc, że jest właścicielem. Później ponownie się ze mną skontaktował, a ja podtrzymałem swoje „wytyczne”.
„Pamiętam, że przed meczem wychodziłem z szatni, podbiegł do mnie Allen i powiedział: Trenerze wiem, że nalewał mi Pan szampana. Chcę, żebyś coś zrozumiał. Rzucę Ci 50 punktów. „
Mitchell odniósł się do meczu, który odbył się 16 listopada 2005 roku. Ostatecznie Iverson zdobył 42, a jego Sixers wygrali 121-115.
[…] jersey z numerem 3. Jak wszyscy dobrze wiemy, ten numer został zastrzeżony przez 76ers na cześć Allena Iversona. Posłuchajcie, co ma do powiedzenia […]