Isaiah Stewart o incydencie z LeBronem: To nie był przypadek
Środkowy Detroit Pistons – Isaiah Stewart po raz pierwszy zabrał głos po awanturze, która miała miejsce podczas spotkania Lakers – Pistons.
W poniedziałkowym pojedynku obu drużyn sprawy potoczyły się tak, że obaj Panowie zostali usunięci z boiska. Liga nałożona na nich dodatkową karę. Stewart musiał pauzować w dwóch najbliższych meczach, LeBron jednym.
Zadyma miała miejsce podczas walki o pozycję, kiedy swój drugi rzut osobisty oddawał Jerami Grant. James uderzył łokciem centra Motor City.
20-latek wyjawił, że nie był to przypadek ze strony najpopularniejszego koszykarza świata. Gwiazda Lakers starała się przeprosić młodego gracza, który bardzo agresywnie reagował.
Rozmawiam o tym po raz ostatni. Obejrzałem nagranie. Nie uważam, że to był przypadek. Zawsze skupiam się na mojej drużynie i grze w koszykówkę. Nie pozwolę, aby to zajście określało mnie, kim jestem.
Fotografia główna: Getty Images