Houston na szóstkę, kolejna trzydziestka Garlanda
Witajcie. Przepraszamy za małe problemy. W dniu wczorajszym nie pojawił się żaden news, natomiast dziś już wracamy ze świeżą paczką informacji!
Pelicans (7-19) – Rockets (7-16) – 108:118
Szóste zwycięstwo z rzędu odnotowała ekipa Houston Rockets, która dzisiejszej nocy pokonała na własnym parkiecie Pelikany z Nowego Orleanu. Świetna passa drużyny prowadzonej przez Stephena Silasa wciąż trwa.
Dla przypomnienia Rakiety odbiły się od „tragicznego” rekordu, który wynosił 1-16. Teraz mogą śmiało podnieść głowy do góry: 7-16 🙂
Po 23 punkty w tym pojedynku zdobyli Christian Wood oraz Eric Gordon. Wciąż poza grą są dwaj wyjściowy zawodnicy: Jalen Green oraz Kevin Porter Jr, którzy leczą kontuzje.
To szaleństwo, ale musisz to pokochać. – powiedział Wood.
Silny skrzydłowy NOP – Bradon Ingram zdobył 40 punktów (15/28). Nie jest to jego pierwsza czterdziestka, bowiem w zeszłym sezonie osiągnął rekord kariery w meczu z Utah Jazz (49).
Frekwencja: 14 771 widzów
Jazz (16-7) – Cavaliers (13-11) – 109:108
Walka do samego końca trwała w Ohio, gdzie miejscowa Kawaleria podejmował zespół Utah Jazz. Spotkanie prowadził zespół gości, który odnotowywał lekką przewagę. Cavs zredukowali 15-punktową stratę w ostatniej kwarcie pojedynku, wykonując bieg 15:3.
Rzut na zwycięstwo w swoich rękach miał Darius Garland, który był najlepiej punktującym graczem w ekipie z Cleveland. Zdobył 31 punktów, jednak nie trafił zza łuku. Chwilę wcześniej na podwyższenie prowadzenia nie pozwolił Evan Mobley, który zablokował layup Donovana Mitchella.
Frekwencja: 18 113 widzów
Hornets (14-11) – Atlanta Hawks (12-12) – 130:127
– Pełne statystyki –
Frekwencja: 16 383 widzów
Wizards (14-10) – Raptors (11-13) – 90:102
Frekwencja: 19 800 widzów